Cieszyn,

poniedziałek, 8 czerwca 2020

pytanie prasowe redakcji do KPRM- odmienne prawo drogowe w Polsce

Do KPRM

Szanowni Państwo, 
Co z wypadkami samochodów osobowych? Kraj jest w fatalnej sytuacji gospodarczej,  samorząd terytorialny nie ma nawet na oświetlenie ulic o zalega z opłatami, a tymczasem Państwo doprowadzili do anarchii na ulicach.  

Jest już skrajnie niebezpiecznym by przechodzić pieszo przez ulice miast bo co jakiś czas można być potrąconym. Sygnalizacja świetlna jest w Polsce błędnie zorganizowana i w niedzielę robiłem zdjęcia wypadku w którym na rondzie turbinowym sygnalizator wpuścił samochód na jadącego rowerzystę. Doszło do wypadku drogowego. 

Organizacja ruchu drogowego jest wykonywana przez osoby nieuprawnione,  nie mające kwalifikacji. Te osoby celowo ustawiają sygnalizację świetlną na kolizje z pieszymi bo np. nie lubią ruchu pieszego i twierdzą że blokuje on przepustowość dla samochodów osobowych. To zakrawa na celowe ludobójstwo. Te osoby mają taką mentalność i to one podejmują decyzje. Nie wiem co zrobić aby to zmienić. 

W dodatku powstają kolejne "przejścia śmierci" projektowane przez osoby nieuprawnione albo przez projektantów z lipnymi kwalifikacjami. U nas w mieście dawano projektantom takie lipne papiery rzekomych studiów podyplomowych. 

Samemu znam kierowców którzy zabili już dwie osoby a nadal mają prawo jazdy. Tacy ludzie sądzą że ich czas jest ważny i że oni nie będą czekać. Bardzo wiele osób jest zbyt bezwzględna by mieć prawo jazdy. Są oni zagrożeniem. Prawie co druga podróż gdy podróżujemy samochodem w kierunku Niemiec to ktoś inny nas wyprzedza na zakrętach. Po polskiej stronie granicy jest to bardzo częste.

Przy granicy niemieckiej pozostaje już bardzo mało osób młodych. Z uwagi na anarchię na sieci drogowej osoby dbające o bezpieczeństwo często podejmują się emigracji. Ruch po stronie niemieckiej został uspokojony, w centrum miasta Frankfurt nad Odrą jest limit 30 km/h. Liczba samochodów osobowych na 1000 mieszkańców jest tam 2 do 2.5 raza mniejsza. U nas w mieście po stronie polskiej główna ulica to wieczorami tor wyścigów samochodowych, połowa sklepów stoi pusta bo centrum miasta upadło i są liczne bankructwa.

Badania lekarskie kierowców to oszustwo, dzisiaj główna wiadomość dnia na portalu dla inceli to: "Chętni na "prawko" kombinują, ukrywają różne schorzenia, byle tylko otrzymać stosowny papierek. Lekarze też wiedzą, że takie badania to fikcja, ich kryteria są oderwane od realiów, a pacjenci kłamią na potęgę, dlatego często ograniczają czynności do minimum, traktując je wyłącznie jako zarobek."

Proponuję ponownie sprawdzić wszystkich kierowców na testach motoryki, refleksu. Proponuję aby zbadano wszystkie możliwe osoby unieważniając prawa jazdy kolejnym rocznikom kierowców. W dodatku przepisy drogowe w Polsce są inne niż w przypadku Europy Zachodniej. Zielona strzałka nasyła kierowców zza granicy wprost na pieszych na pasach. 

Po drugiej stronie granicy funkcjonuje inny system przepisów prawa drogowego. Powoduje to że kierowcy z Polski są znienawidzeni na drogach po czeskiej czy niemieckiej stronie granicy. Są bezwzględni wobec innych użytkowników dróg i są bardzo okrutni. Stanowią oni zagrożenie w Europie Zachodniej. Przez nich wiele innych osób z Polski ma problemy za granicą kraju. 

Pozdrawiam serdecznie
Adam Fularz
Redakcja Polish News Agency
Cytowano fragment z portalu "wykop".



--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz