Cieszyn,

czwartek, 21 lutego 2019

Wspomnienie 21 lutego 2019 roku. "Nowa Polska"

Wspomnienie
Dzień 21 luty 2019 r. ery Chrystusa.

1.
Spieszyłem się więc pomyślałem że pojadę autobusem. Och, jaki to był błąd. Miasto było jednym wielkim korkiem. Prosamochodowe władze są przeciwko buspasom więc staliśmy w korkach-dwóch lub trzech korkach drogowych. Zamiast 20 minut iść pieszo podróżowałem więc prawie 30 minut autobusem który stał w korkach. Podróżowałem po raz ostatni- bo jaki sens ma mieć podróż autobusem skoro się spieszę i szybciej dojdę pieszo? W całej Polsce transport zbiorowy odchodzi do przeszłości. Pełne smogu ulice są tak zatrute że czekając na autobus można się udusić w spalinach aut stojących w korku a i spacer pieszy jest skrajnie niezdrowy. Tak oto rozpada się system tr. zbiorowego.

2. 
Wspólne zdjęcie, zbiorowa słitfocia. Jedno dziecko nie chce dać się sfotografować więc rodzic na siłę je bierze w ręce, i wrzeszczące dziecię podnosi jakby to był przedmiot. Polski styl wychowania jest autorytarny. Jeśli polscy rodzice znajdą się np. w Norwegii to czasem ich nawet małe nawet dzieci z Polski się orientują że mogą same sobie załatwić po prostu zmianę rodziców. Te małe dzieci się na to po prostu decydują. A potem polski konsul robi burdy bo rzekomo "odzyskuje" polskie dzieci które zwykle same od tego "polskiego" modelu wychowania próbują na wszelkie sposoby uciec. Dzięki takim obrazkom gdzie się dziecko traktuje jak przedmiot, przypominają mi się wszystkie te teorie o osobowości autorytarnej. Dzieci chowane w taki sposób są później jako osoby dorosłe zzewnątrzsterowalnymi niewolnikami bez własnego zdania. 

3. 
"Siksa" i jej wielkanocna "trasa wegańskich jaj" zawitała w moje strony. Punkowa kultura Nowej Polski zrobiła na mnie spore wrażenie. Musical jaki owa "Siksa" zrobiła po prostu zrył mi beret kobiecą perspektywą, punktem widzenia o którym do tej pory nie wiedziałem że istnieje. Zaczynał się sceną w której jakaś siksa, cizia, sprzedawała płyty na bazarze. Podchodzi jakiś dresu, pyta za ile, daje żądane 5 złoty, ona te 5 zika sobie wsadza między cyce, i potem obaj- dresu idzie z typiarą gdzieś za bazarowe stragany. Laska podpala i kładzie płonącą okładkę płyty na ziemię a ów dresu -stojąc przy niej- wali gruchę, trzepie swego konia jakby miał fetysz widoku płonących okładek płyt.

 "Nowa Polska" jest zderzeniem ruin Katopolski ze współczesnością i wybuchem powstałym przy okazji. Jest wielkim dissem na przaśnokatolicką tradycyjną Polskę i jego autorka dosłownie stara się wszysto nienowopolskie - obrócić w proch. Nawet mówi że tę "Polskę" to ona swemu adwersarzowi wybije z głowy. 


Adam Fularz
p.s. zanotowałem powyżej jakieś 5 procent dzisiejszych wydarzeń mojego dnia. 



--
-------
Merkuriusz Polski
Www.merkuriusz.co.uk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz