Cieszyn,

wtorek, 11 czerwca 2019

Wspomnienie dnia 9 czerwca 2019 r.

1. 
Dawno nie jeździłem konno ale nagle będąc na stadninie zdecydowałem się spróbować. W ciągu kwadransa jeździłem nawet kłusem. Ostatni raz konno jeździłem bodaj kilkanaście lat temu. 
Na stadninę musiał mnie podwieźć znajomy. Autobus już tu nie kursuje tak często jak kiedyś. 
2.
Siedzieliśmy z Brazylijczykami ale jakoś byłem zbyt zmęczony by gadać. Dopiero po czasie zorientowałem się że może jednak warto było. Nie wiem kiedy ich znów zobaczę. Trenuję z nimi capoeira. Bardzo mi się podobała jedna z tych osób która uczyła tańca i wydawała się być bardzo pozytywną osobą. Ale życie potoczyło się inaczej. Głównie chyba jadłem i rozmawiałem ale po polsku. Miałem wrażenie że gości z zagranicy zostawiliśmy sobie samym. 
3. 
Pojechali do siebie a ja poszedłem pomagać koledze na działce. Mimo dnia niedzielnego kosiliśmy trawę i pracowaliśmy. Dla mnie i dla kumpla praca na działce jest odpoczynkiem. Lubię pracować w ogrodzie. Tego dnia dużo zrobiliśmy. 

Adam Fularz 




--
-------
Merkuriusz Polski
Www.merkuriusz.co.uk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz